Ostatnio nasz kraj naszły straszliwe wichury, ale mimo dosłownych kłód pod oponami udało się dotrzeć tam i z powrotem.
Tym czasem na samych zawodach też pojawiło się drewno, tym razem bardziej spodziewane.
I tarczka.
Ostatnio nasz kraj naszły straszliwe wichury, ale mimo dosłownych kłód pod oponami udało się dotrzeć tam i z powrotem.
Tym czasem na samych zawodach też pojawiło się drewno, tym razem bardziej spodziewane.
I tarczka.